Z okazji Święta Lotnictwa Polskiego wszystkim członkom, sympatykom, przyjaciołom oraz całej lotniczej braci życzę długich godzin spędzonych pod Cumulusami oraz tyle samo szczęśliwych lądowań co startów.

Rozpoczynamy rywalizację w ramach Pucharu Czterech Lotnisk.

Zabawa polega na wykonaniu przelotu szybowcowego po trasie trójkąta 315 km, zaliczając po drodze lotniska w Jeleniej Górze, Lubinie, Lesznie i Zielonej Górze.

Przez trzy i pół miesiąca będziemy zbierać pliki z wszystkich przelotów, a najlepszy z nich uhonorujemy Pucharem i sporą nagrodą pieniężną. Dodatkową nagrodę otrzyma pierwszy pilot, który wykona przelot w ramach PCL z Jeleniej Góry.

Powodzenia ! Szczegóły i regulamin - do pobrania lub czytaj więcej.

Za nami druga edycja Obozu Przelotowego. W tym roku udział wzięło ponad 40 pilotów z całej Polski (nie licząc tubylców). Mimo zdecydowanie słabszych warunków pogodowych, niż te które mieliśmy poprzednio, przez 12 dni fantastycznie bawiliśmy się lataniem i wszystkim tym, co stanowi o radości przebywania na lotnisku. Pierwszy tydzień to latanie przelotowe (które było głównym celem zgrupowania). Ostatnie dni - mimo, że deszczowe i pochmurne - wykorzystaliśmy na trening i zawody w lądowaniu na celność. Zwycięzca Piotr Rozlau uzyskał wynik 5 cm!! Pozostali nie byli dużo gorsi. Jedno popołudnie poświęciliśmy na latanie akrobacyjne.

Na starcie kilkanaście typów szybowców: od Diany 2 i Lak-a, przez Jantary 1 i 2B, Jantary std, std 2, std 3, Pika20, Ls-1, Libellkę, PW-5, Juniory i Piraty, Fokę, Cobrę, aż po dwumiejscowe Puchacze, Bociana i Ka7 (nie wiem czy czegoś nie przeoczyłem ... ).

Ogromną pracę wykonali nasi przyjaciele z Czech, holując nas Zlinami 226, 526AFS, oraz Vampirem i Super Dimoną. Okazało się, że są to świetne samoloty na nasze warunki.

Poza zajęciami praktycznymi, uczestnicy mogli do woli korzystać z wiedzy przekazywanej im przez najwybitniejsze autorytety szybowcowe - ogomne dzięki składam w tym miejscu Sebastianowi Kawie i Adamowi Czeladzkiemu. Również sami uczestnicy dzielili się wiedzą i doświadczeniami - m.in Mateusz Pusz mówił o LK8000, Kuba Krupa zachęcał do latania w Alpach, Leszek Wołosowicz prezentował grzałki na falę, Wacek Kokot opowiadał o praktycznej formie turystyki szybowcowej. Instruktorzy KSS - Marek Korneć, Zbyszek Oborowski, Andrzej Wolniak - codziennie dawali cząstkę swojego doświadczenia praktycznego i teoretycznego.

Organizacyjnie udało się (chyba) zapewnić wszystko czego lotnicy potrzebują. Dowodem niech będzie fakt, że w rekordowym dniu, gdy w polach wylądowało 14 szybowców, przed 21.00 wszyscy byli spowrotem na lotnisku, a część nawet zdążyła się złożyć.

O IIWOP pisał na bieżąco Mateusz na swoim blogu (archiwum z maja i czerwca). Codzienne zapiski Andrzeja można przeczytać klikając "Czytaj więcej".

Zdjęcia z Obozu autorstwa niezastąpionego AirDaro możecie podziwiać w Jego Galerii ... Natomiast ponad 260 obrazków udostępniła Kasia Chęcińska. Miłego oglądania.

Na kolejnym WOP spotykamy się za rok. Dziękujemy i do zobaczenia!!

Na odprawach nieustannie słyszymy - jesteśmy pod wpływem niżu. W zasadzie kilku niżów. No, dokładniej pięciu nizów... Teoria meteo mówi, że hangar należy zamknąć i zaplombować. Ale nie w Prievidzy. Tu nie działają ogólne zasady.

Kolejne lotne dni, niekoniecznie w ramach konkurencji. Relacje z ciągu dalszego FCC Gliding 2012 po kliknięciu "czytaj więcej".

Dzieje się tyle, że nawet nie było kiedy pisać krótkich chocby relacji. No wiecie ... start, lot, pole, zwózka wieczorem, składanie szybowca, spaaaaać. I rano znowu to samo :)

Strona zawodów i ciekawe galerie: fccgliding.sk

Aktualne wyniki tutaj.