Perkoz kilkakrotnie uzyskiwał najlepsze prędkości w konkurencjach, czasem pokonując nawet DG1000. Oczywiście współczynnik tego ostatniego (106) także znacząco utrudniał rywalizację z Blanikami.
Załogę Perkoza, obok dowodzącego Marka Kornecia, stanowili Renata Dąbrowska, Marek Jóźwicki i Magdalena Strońska.
Wyniki Mistrzostw Czech w klasie szybowców dwumiejscowych:
1. K1 J. Šindelář J. Petrle Kunovice/Liberec L-23 Super Blaník 18,2m dvoji 3496
2. L1 J. Šimon L.Berger Kralupy L-23 Super Blaník 18,2m dvoji 3491
3. I Marek Korneč + załoga KSS Jeżów Sudecki SZD-54 Perkoz 3422
4. DG L. Kunc st. L. Kunc ml. R. Brož Dvůr Králové DG-1001S 20m 3013
5. X Vl. Příhoda J.Příhodová Kralupy L-23 Super Blaník 18,2m dvoji 2587
6. MR R. Ferbar Milan Huschka Moravská Třebová L-23 Super Blaník dvoji 2388
7. TA P. Svejkovský O. Holas lkce G-103 Twin Astir dvoji 2384
8. ET Ivan Ládr B. Zajdl Dvůr Králové L-13 Blaník dvoji 2236
9. E7 K. Polický V. Jelínek Kolín ASK-21 (17m) dvoji 2195
10. 23 O. Teichman Petr Böhm Dvůr Králové L-23 Super Blaník dvoji 2180
Z kolei w Zawodach o Puchar Safari wystartowało 8 polskich pilotów.
Bardzo dzielnie poczynał sobie Jantarem std3 Mateusz Pusz (z Gdańska), dość długo znajdując się w czołówce klasyfikacji. Niestety dwie pechowe konkurencje zniweczyły jego szanse na podium i ostatecznie zajął doskonałe 10 miejsce.
W zawodach zwyciężył Zdenek Boruvka na szybowcu LS8,
drugi był Petr Hotovy na ASW15b,
trzeci Lukas Hynek na Cirrusie VTC.
Nasi zawodnicy zajęli miejsca:
Mateusz Pusz (jantar std3) - 10
Jurek Mikołajczyk (jantar std2) - 15
Leszek Wołosowicz (PW5) - 18
Ryszard Bendkowski (jantarstd2) - 19
Krzysztof Pieńkowski (cobra) - 25
Olek Jędrosz (foka) - 26
Władek Węgrzyn (PW5) - 28
Natalia Jerkiewicz (Pirat) - 29
Startowało łącznie 32 pilotów.
Chciałbym w tym miejscu jeszcze raz ogromnie podziękować wszystkim, których przychylność pozwoliła nam na latanie Perkozem w zawodach.
Szczególne wyrazy wdzięczności przekazuję dla Michała Ombacha.
W najbliższym czasie postaramy się szerzej zrelacjonować to co działo się na zawodach.
Na gorąco mogę powiedzieć tylko tyle, że tak jak byłem pod bardzo dużym wrażeniem możliwości akrobacyjnych tego szybowca w wersji krótkiej, tak jestem zachwycony tym jak lata się nim w wersji z długimi skrzydłami. Oczywiście że nie jest i nie będzie to wysokowyczynowy DuoDiscus czy Arcus, ale jak pokazała konfrontacja - Perkoz może nawiązywać walkę nawet z DG 1000.
Jest to szybowiec bardzo uniwersalny, prosty, łatwy w pilotażu. Doskonały do nauki przelotów i latania rekreacyjnego. Pozostaje tylko czekać, aby stał się bardziej dostępny dla polskich pilotów.